 Wysłany: Pią 14:00, 04 Cze 2021 Temat postu: |
|
| Mężczyzna zgłosił się na policję. - Chcę się oddać w ręce władz. - Co zrobiłeś? - Uderzyłem moją żonę. - I ty ją zabiłeś? - Nie zrobiłeś tego! Nie ma na niej nawet zadrapania. - To nic takiego. Możesz iść. - Nie ma mowy. Ona jest tuż za twoimi drzwiami. | |
| Wysłany: Pon 8:19, 10 Cze 2019 Temat postu: |
|
| Co dostał chłopaczyk bez rąk pod choinke ?
. . . . Nie wiadomo bo jeszcze nie otworzył prezentu .... kancelaria radcy prawnego Opole |
|
| Wysłany: Czw 10:40, 25 Kwi 2019 Temat postu: |
|
| Jak nazywa się kotka złomiarza?
-PUSZKA _____________________ https://wannabreak.pl/sklep/ |
|
| Wysłany: Wto 9:27, 02 Kwi 2019 Temat postu: |
|
| Co ma wspolnego łyżka z jesienią ?
Je sie nią 
________________________ https://www.tomix.pl/ |
|
| Wysłany: Pią 10:14, 25 Sty 2019 Temat postu: |
|
| Co ma piernik do wiatraka ? nigdy nie rozumiałem tego żartu | |
| Wysłany: Pią 10:14, 25 Sty 2019 Temat postu: |
|
| Po ile ryb łowi Jezus?
A po sto łowie ______________________________ https://www.bizuteriapiotrowski.pl/ |
|
| Wysłany: Pią 10:13, 25 Sty 2019 Temat postu: |
|
| Idzie baba do lekarza a baba to lekarz.
_____________________ https://www.dobryadres.pl/sprzedaz/mieszkania/szczecin/ |
|
| Wysłany: Wto 10:15, 02 Maj 2017 Temat postu: ; |
|
| W sklepie z wędlinami:
- Poproszę szynkę... - Mam kroić w plastry? - No, niech pani kroi... Ekspedientka kroi, kroi i kroi. W pewnym momencie pyta: - Już? Klient popatrzył i kręci głową: - Nie. Ekspedientka dalej kroi i wreszcie klient się odzywa: - O, o, ten plasterek poproszę! |
|
| Wysłany: Śro 10:42, 14 Gru 2016 Temat postu: |
|
| Biznesmen tłumaczy swojej żonie najnowszy interes:
- Podpisujemy umowę na trzy lata. On daje pieniądze ja doświadczenie. - No, a co będzie za trzy lata? - On będzie miał doświadczenie a ja pieniądze... |
|
| Wysłany: Czw 10:21, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
| Mama pyta Jasia:
-Jasiu dlaczego nie bawisz się już z Kaziem? -Mamo, a czy ty byś chciała się kolegować z kimś kto pali, pije, przeklina? -Nie Jasiu. -No widzisz, Kaziu też nie chce. |
|
| Wysłany: Pią 15:34, 02 Gru 2016 Temat postu: |
|
| Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią! Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi: - Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią! - Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach. |
|
| Wysłany: Pią 13:15, 02 Gru 2016 Temat postu: |
|
| Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią! Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi: - Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią! - Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach. |
|
| Wysłany: Śro 10:41, 23 Lis 2016 Temat postu: |
|
| Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią! Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi: - Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią! - Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach. |
|
| Wysłany: Śro 9:09, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
| Przychodzi baba do lekarza z poparzonymi uszami...
- Co się stało? Pyta lekarz - Prasowałam ubrania, zadzwonił telefon, więc go natychmiast odebrałam... - Rozumiem. A drugie ucho? - Chciałam od razu zadzwonić na pogotowie... |
|
| Wysłany: Wto 8:58, 25 Paź 2016 Temat postu: |
|
| Syn piłkarza wraca z zakończenia roku.
-Tato mój kontrakt z 4 klasą został przedłużony o rok. |
|
| Wysłany: Czw 9:03, 13 Paź 2016 Temat postu: |
|
| *Sąsiad do sąsiada*
- Co wczoraj za święto mieliście, tak tańcowaliście? - Dziadek ul przewrócił. |
|
| Wysłany: Śro 15:31, 07 Wrz 2016 Temat postu: |
|
| Doktorant, doktor i profesor psychologii złapali złotą rybkę, która obiecała spełnić po jednym ich życzeniu w zamian za wolność. Doktorant: - Chcę być na Bahama i jeździć superszybką łodzią z fantastyczną dziewczyną bez stanika. Puff! Zniknął. Doktor: - Chcę być na Hawajach otoczony tancerkami hula. Puff! Zniknął. Profesor: - Ci dwaj mają być w laboratorium po lunchu... | |
| Wysłany: Śro 13:12, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
| - Do you speak English?
- Yes! - Name? - Abdul Aziz. - Sex? - Three to five times a day. - No, no...I mean male or female? - Yes, male, female, sometimes camel. - Holy cow! - Yes, cow, sheep, animals in general. - But isn"t that hostile? - Horse style, doggy style, any style! - Oh dear! - No, no! Deer run too fast... |
|
| Wysłany: Wto 9:50, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
| Siedzi facet nad brzegiem szamba i grzebie w nim. Przechodzi ktoś obok i pyta:
- Panie. Co pan robisz? - A wie Pan. Wpadła mi marynarka... - Ale chyba nie będziesz Pan w niej chodził?! - Nie, ale w kieszeni miałem kanapki. |
|
| Wysłany: Czw 12:46, 04 Sie 2016 Temat postu: |
|
| Nauczyciel wchodzi do klasy i mówi:
Kto głupi wstać. Jasiu wstaje. Nauczyciel pyta: -Czemu wstałeś? -Bo nie chciałem, żeby pan tak sam stał. |
|