Autor |
Wiadomość |
dragon007 |
Wysłany: Pią 8:54, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
A mi opaski nigdy nie przeszkadzały, o! |
|
|
kwitek |
Wysłany: Nie 14:18, 03 Lip 2016 Temat postu: |
|
Bardzo dobra sprawa polecam |
|
|
roxy |
Wysłany: Pią 22:26, 08 Lis 2013 Temat postu: |
|
Ja też zdejmuje- ze względu na opalanie i właśnie stosuję metodę rozciągania na 2 palce, muszę wypróbować tą zapięciem stykiem |
|
|
:)) |
|
|
Majka |
Wysłany: Czw 8:47, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
hm...to wyciągamy sprzęt! mój rower jest Merida...pięknie ciemno czerwony, idzie jak burza, ale chętnie przesiądę sie na te motocykle... |
|
|
Nuska |
Wysłany: Czw 0:31, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
jeśli dobrze pamiętam to mój rower ma w nazwie enduro
ale pewnie to nie to samo enduro co w motocyklach |
|
|
Majka |
Wysłany: Śro 22:20, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
skoro tak...Darek, nie pozostaje Ci nic innego, tylko rzucić fotkę...żebyśmy wiedziały w co wdepnęłyśmy z tym enduro;-)
będzie dobrze??? uf...
|
|
|
Kate |
Wysłany: Śro 19:31, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Cokolwiek miałoby znaczyć enduro ja też się piszę |
|
|
:)) |
Wysłany: Śro 16:51, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja już ze 3 laata nie jeżdżę motocyklami |
|
|
Majka |
Wysłany: Śro 13:37, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
skoro takie towarzystwo..to ja tez kupuje enduro;-)
ależ będziemy pędzać!!!
|
|
|
Nuska |
Wysłany: Śro 8:55, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
Kate - jaki z tego wniosek
Musimy sobie na wiosnę zafundować motocykle i to koniecznie enduro |
|
|
:)) |
Wysłany: Wto 18:41, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Kate napisał: | Nie, no tyle siły to ja nie mam |
Skutek uboczny wieloletniej jazdy motocyklami enduro |
|
|
Kate |
Wysłany: Wto 18:37, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Ja wcześniej też rozciągałem ale niestety ostatnio mi się podczas rozciągania przerwała |
Nie, no tyle siły to ja nie mam |
|
|
:)) |
Wysłany: Wto 17:27, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Kate napisał: | ...Ja moją zawsze rozciągam (pod wpływem ciepła to proste)... |
Ja wcześniej też rozciągałem ale niestety ostatnio mi się podczas rozciągania przerwała. Czasami też odwracałem na drugą stronę żeby nie było monotonnie bo pod spodem była biała a nie żarówiasto pomarańczowa. |
|
|
Kate |
Wysłany: Wto 12:04, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Hej Nusia!
Nie, nigdy nie wzbudza to żadnych podejrzen. Ja wręcz pokazuję zawsze na którą dziurkę mają mi zapiąć
p.s. Widzę, że na stronie nawet moja firma jest reklamowana
Och! żeby to moj Dyrektor widział to by Was pochwalił. Nigdy nie zaglądałam na sam koniec strony niestety i dopiero dzisiaj zauważyłam. |
|
|
Nuska |
Wysłany: Wto 11:07, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
hej Kate
a czy przy zakładaniu opaski te dwa dodatkowe palce nie wzbudzają podejrzen |
|
|
Kate |
Wysłany: Wto 9:55, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja też zawsze zdejmuję taką opaskę. Po pierwsze, żeby miec spokój od młodych mieszkańców danej miejscowosci. Oni niestety wszystko kodują i to pozniej moga wykorzystać Po drugie wlasnie, opalanie i wycieczki za miasto. Po co wszyscy mają wiedzieć gdzie mieszkam? Są jednak tacy co do domu wracają z opaskami, tak są z nimi żżyci.
Ja moją zawsze rozciągam (pod wpływem ciepła to proste), a przed zaobrączkowaniem zawsze wkładam dwa palce żeby była luźniejsza.
Czesto zdarza sie, ze zapominam włożyć ją przed wejściem do hotelu, ale panowie z recepcji zawsze mi o tym przypomną Oni mają oczy naokoło głowy. |
|
|
Nuska |
Wysłany: Nie 12:58, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ja dopiero raz miałam taką opaskę na ręku, ale chwil kiedy chciałam się jej pozbyć znacznie więcej, wiec porada jak najbardziej przydatna i godna zapamiętania. |
|
|
:)) |
Wysłany: Sob 6:36, 01 Mar 2008 Temat postu: Opaski all incl. - jak zdjąć |
|
Czasami zdarza mi się wyjechać (zwłaszcza do krajów arabskich) na wczasy z opcją wyżywienia all inclusiv. Na ogół w takich hotelach otrzymujemy opaskę na rękę dla rozróżnienia przez obsługę hotelu co do opcji.
Nie wiem jak Wam ale mi niestety taka opaska na ręku przeszkadza podczas snu. Mówiąc krótko drażni mnie. Powolutku ją rozciągałem aż do momentu gdy była tak rozciągnięta że przechodziła przez dłoń. No i na noc mogłem zdejmować. Niestety czasami się rozerwała.
Na innym forum natknąłem się na metodę zdejmowania opaski stosowaną przez forumowicza o nicku: Derduch
cyt.:
"A i jedna rada co do opasek zdejmowania. Moja żona zawsze zdejmuje do opalania a potem zakłada W zapięciu jest taki sztyft z główką otoczony w koło 5-6 plastikowymi "blaszkami", delikatnie jedną odłamujesz i spokojnie się rozpina i zapina. Sprawdzone na wszystkich kontynentach(poza Australią i tym zimnym)"
Moim zdaniem przydatna porada dla tych co także chcieliby czasami pozbyć się takiej opaski. |
|
|