Forum Karawany

Duch

Wracając do flory to na tych kamieniach radziła sobie wyśmienicie

[link widoczny dla zalogowanych]

towarzystwo też ok

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

za opalanie topless sądy nie karzą jak w Polsce

[zdjęcie] --> [ocenzurowano] Mr. Green

ten pan na skuterze wzbudził moje uznanie a nawet mi zaimponował bo:
- jeździł naprawdę wyśmienicie (perfecto) ale nie szpanował jak to mieli w zwyczaju osobnicy z hotelu Zora tzw. "miszczowie" prostej a w nawrotach du.., ups czyt. "zadek"
- bezinteresownie podpłynął pod plażę i woził dzieciaki na skuterze prawie do samego zmroku

człowiek pozytywnie zakręcony Applause

[link widoczny dla zalogowanych]

na inne pojazdy wodne także było miło popatrzeć

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Duch

W trakcie kąpieli wodnych i słonecznych zapoznaliśmy się z pewnym miejscowym.
Oto on:
Pan krab:

[link widoczny dla zalogowanych]

a to jego dom.
Prawda że śliczny?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

okolica też niezła Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

po opalaniu przyszedł czas na obiadokolację.
Wybraliśmy się ponownie do wcześniej polecanej Barba-Yo. Tym razem zamiast niezłej pizzy postanowiliśmy zjeść coś innego. Do dzisiaj się zastanawiam dlaczego zamówiliśmy gulasz węgierski (jakieś wspomnienia po weekendzie majowym, czy co?) a nie ryby. Codziennie widziałem jak kucharz czyścił nad morzem świeżutkie ryby. No cóż jak tam powrócę to zamówię ryby Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

wcześniej wspomniany gulasz.
A "namolny" wykorzystał chwilę nieuwagi i chlast za piwko. Wink

Ot bestia

[link widoczny dla zalogowanych]

niestety tylko tyle się udało uratować Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

ale i tak było miło

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

no i popołudniowa kąpiel.
Morze może nie ma już takiego koloru jak za dnia ale słońce tak mocno nie praży i jest super pogoda do pływania

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

ostatnie promyki słońca tego dnia

[link widoczny dla zalogowanych]

cdn

Jagoda

Ale piękne widoki

Duch

26-07-2008
Dzisiaj także pogoda super. Niebo bezchmurne więc wybieramy się na plażowanie.

No to idziemy promenadką na plażę

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

widok spod małego kościółka na "patelnię"

[link widoczny dla zalogowanych]

Idąc promenadą postanawiamy iść na plażę przy naszej kwaterce. Tylko po co szliśmy jakieś 600 m jak od kwatery prostą drogą mamy niecałe 100 m?

Po drodze kupujemy świeże owoce

[link widoczny dla zalogowanych]

no i jesteśmy na plaży południowej

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj można obejrzeć plażę południową:
(przepraszam za kiepską jakość filmu. Robiony aparatem foto a nie kamerą)
--> [link widoczny dla zalogowanych]
--> [link widoczny dla zalogowanych]

W południe korzystając z tego że mamy bliziutko wpadamy do naszej kwaterki na krótką sjestę.

kwaterka

[link widoczny dla zalogowanych]

ogródek na kwaterze

[link widoczny dla zalogowanych]

Po sjeście postanawiamy iść na plażę północną.
Po drodze mijamy auta wyprodukowane w byłej Jugosławii
czyli Zastavę

[link widoczny dla zalogowanych]

i późniejsze autko Yugo Koral. Obydwa autka nie najnowsze ale za to w modnym ostatnio kolorze - białym

[link widoczny dla zalogowanych]

Docieramy do plaży płn. Pierwsza czynność po rozłożeniu leżaków to chlu do wody w poszukiwaniu ciekawych rybek i ochłody

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj można obejrzeć plażę północną:
(przepraszam za kiepską jakość filmu. Robiony aparatem foto a nie kamerą)
--> [link widoczny dla zalogowanych]

--> [link widoczny dla zalogowanych]

Duch

cd

[link widoczny dla zalogowanych]

Zgłodnieliśmy więc udajemy się na przekąskę do sprawdzonej już wcześniej Barba-Yo. Wchodzimy oczywiście na górny taras żeby mieć widoczek na Primoszten i plażę

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

wybór padł niestety na pizzę. No dobrze, lignje na żaru (czyt. grillowane kalmary) będą później na kolację

[link widoczny dla zalogowanych]

wracamy na plażę

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

kąpieli w Adriatyku nie było końca

[link widoczny dla zalogowanych]

kąpiel trwała aż do zmroku

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Duch

27-07-2008

Primosten - najbardziej zadbane miasto w Europie w 2007 roku. Tak stwierdziła Europejska Komisja ds. Ukwiecenia i Krajobrazu. Konkurs odbywa się co roku od 25 lat. Jest to najważniejsza europejska nagroda w tej dziedzinie. Do konkursu przystąpiło 5600 miejscowości z 12 państw UE. Wygrał Primoszten.

Wcale mnie to nie dziwi. Każdy z mieszkańców dba o czystość okolicy.
Nawet o drobne szczegóły w ogródkach. Oto jeden z ogródków

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Władze miasta także dokładają wszelkich starań.
Oto przykład (mnóstwo takich pojazdów jeździ ulicami). W Polsce to jak zjawisko UFO czyli zamiatarko-odkurzacz

[link widoczny dla zalogowanych]

Pomarzyliśmy o takich sprzętach na ulicach w Polsce a tutaj słoneczko zabrało się do swojej pracy i grzeje Very Happy

Zabieramy graty i idziemy na plażę. Dzisiaj wybór padł na kamienistą przy "patelni". Moim zdaniej najfajniejsza. A do tego w skałkach spotkałem dwa ukwiały. Więcej tutaj życia pod wodą niż przy plażach płn. i płd.

nasze stanowisko na dzień dzisiejszy

[link widoczny dla zalogowanych]

a dookoła tak
--> [link widoczny dla zalogowanych]

ten stateczek podpłynął żeby pokazać pasażerom Primosten.
Ja wolę jednak oglądać tą wspaniałą miejscowość z lądu.

[link widoczny dla zalogowanych]

niestety (sam się zastanawiam dlaczego

) nie posiadam aparatu do zdjęć podwodnych a fale zniekształcały obraz ale próbowałem zrobić fotkę ukwiałowi.
To ta czerwona plama w ciemnym miejscu czyli pod skałką. Niestety wiele nie widać ale był ładniuśki.

[link widoczny dla zalogowanych]

uwielbiam szum morza. Działa relaksacyjnie
--> [link widoczny dla zalogowanych]

sie kiedyś w końcu poleci.
Na razie popatrzę Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

wieczorny spacer do centrum.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Duch

28-07-2008

Wstaję dzisiaj ze skwaszoną miną. Powód mojego nie najlepszego nastroju to niestety powrót do domu. Sad

A chciałoby się tutaj zostać na stałe.
Ah cudowne miejsce.
No cóż trzeba wziąść się w garść i w drogę

auto już czeka spakowane

[link widoczny dla zalogowanych]

jeszcze spojrzenie na nasz ogródek

[link widoczny dla zalogowanych]

na nasz ogromny taras nad sklepem

[link widoczny dla zalogowanych]

na ulicę obok

[link widoczny dla zalogowanych]

i w drogę ...

w Czechach przy granicy z Austrią w Mikulovie jest całkiem ładny zamek.

[link widoczny dla zalogowanych]

minęło 15 godzin od wyjazdu z Primoszten i oczom naszym ukazał się dom.
THE END

Nuska

wczoraj wypisałam tu cały elaborat pochwalny dla Ducha i gdzie on jest Question

Nic to dziś go odtworzymy, bo jest czym sie zachwycać.

Duchu super pomysł z tymi filmikami.
Pierwszy raz obejrzałam i poczytałam realcje z ogromną przyjemnośćią, ale za drugim i kolejnym razem jak poczas czytania i oglądania puściłam sobie szum moża to dopiero była prawdziwa bajka ...... Exclamation

A czy w ramach ps. do opowieści dostaniemy obiecane nagranie cykania cykady Question

No i oczywiście bardzo proszę pozdrowić ode mnie mojego ulubieńca "Pana Namolnego" Very Happy

Duch

No i właśnie mam problem z tą obiecaną cykadą. Przeszukałem dysk i gdzieś wcięło Sad

ulmi

kurde.................

ale świetna wycieczka Smile

TEŻ TAK CHCĘ )

Milo

W tak krótkim czasie, TAKA wycieczka.. pogratulować Wink

.. no i te zdjęcia z opisówką Wink

Duch

Opis dlatego mizerny bo pewne rzeczy wyleciały z głowy. Ale następnym razem będę pisał na bierząco hehehehe

Nuska

hmmm...... w takim razie Duchu masz powód żeby tam wrócić Smile

a my mamy na co czekać Smile

jak widać nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Wink

Milo

.. gdyby jeszcze taka pewna mała, ruda nie podgryzała gdzie się da.. Wink

.. aha.. Majeczko, mogę zdjęciów użyć zrobionych u Ciebie.. naturalnie bez ludziów, no powiedzmy ledwo widocznych.. zdjęcia leśne..??.. Wink

)
.. kóńkretnie 2-wa.. hehehe Wink

)

Majka

Duchu piękne fotki i ciekawie opowiadasz Wink

Milo, oczywiście, że możesz... te z ludźmi też, spokojnie Wink

Duch

Majka

no to niech będzie..że niby Duch taki skromny Wink

hehe
a tak serio..pewnie pozostanę w bliższym kontakcie, Chorwacja grzechu warta... Wink

Duch

Brandor06

Bardzo fajna zdjęcia. Ja też byłem w zeszłym roku w Chorwacji, ale pojechałem głównie po to, żeby pływać jachtem. Myślę, że każdy powinien tego spróbować będąc tam na miejscu. Chociaż na kilka godzin wynająć jacht ze sternikiem i przepłynąć się po tamtejszych czystych wodach.

ania5894

Wygląda to absolutnie niesamowicie Smile

Również kocham chorwację, a pływanie jachtem to niezapomniane przeżycie!