Forum Karawany

Nuska · Wysłany: Czw 22:53, 13 Mar 2008 Temat postu:

dzieki

wy to wiecie jak mnie pocieszyć Very Happy

Katka · Gość

Nusia....a co z cd Question

Nuska

będzie

dyslektyk

Co z dalszom czenściom?
No hyba rze to nie kończonca sie opowieść Sad

Nuska

witaj Dyslektyku Smile

ciąg dalszy oczywiście będzie
teraz, czyli po egzaminie, z przyjemnością wrócę do Egiptu i zaproszę w tę podróż także Was Very Happy

Mani · Gość

Nuska - powinnaś chyba zacząć książki pisać, bo widzę, że nam się tu talent marnuje Wink

))
Tylko że czekamy na kolejny tom Smile

))

Nuska

Mani - tak mi mów Wink

Kate

Nuska właśnie tutaj trafiłam i też czekam na dalszą część. Fotki są super. Dlaczego mnie nie stać na zmianę aparatu???

A Mikołaja też masz fajnego Smile

Pozdrawiam

Nuska

dzięki Kate Smile

ja się jeszcze nie dorobiłam cyfrówki a co dopiero o zmianie aparatu mówić Smile

Nuska

Pewnie nikt się tego już nie spodziewał, a tu proszę ..... nie ma lekko ...... i będzie ciąg dalszy mych opowieści Smile

Nuska

Cało i zdrowo docieramy do Muzeum Narodowego. Nasza grupa jest jeszcze w środku, więc mamy trochę czasu aby pokręcić się po dziedzińcu. Jak zwykle jest tu gwarno i tłoczno.

Z pierwszego pobytu w Egipcie z tego miejsca mam tylko jedno zdjęcie. Zrobione właśnie tu, tylko wtedy osobiście wkomponowałam się w te „ruinki” Smile

Dziś jestem już mądrzejsza o doświadczenie, że na fotkach z Egiptu nie ma co oszczędzać, no i dziś „uzbrojona” jestem w cyfrówkę, więc bez opamiętania nadrabiam braki zdjęciowe spod muzeum.

To była tylko niewielka „próbka” tego co napstrykałam, ale więcej was męczyć nie będę, zwłaszcza, że przed nami kolejny punkt programu, czyli piramidy.
Zanim jednak tam dotrzemy przejedziemy przez miasto, a ja .... zrobię parę fotek Wink

To chyba zboczenie zawodowe, ale moją uwagę przykuwają okna w kairskich wieżowcach. W ich doborze, chyba tak jak przy przejściu przez ulicę, obowiązuje wolna amerykanka, a efekt ....... sami zobaczcie Very Happy

No ale cóż tam współczesność ....... pomału jej miejsce w naszych myślach zajmuje historia. Już ją nawet namacalnie widać Smile

Zanim po raz kolejny zachwycę się potęgą i tajemniczością piramid, pokażę wam jakie do tej pory obrazy miałam przed oczami na hasło „piramidy”, czyli zdjęcia z mojego albumu (rok 1999), zrobione z tarasu hotelu.

No ale dość wspominania. Czas wyjść z autokaru i zobaczyć czy piramidy stoją tak jak stały.
Pilnowane są wielce, więc chyba niespodzianek być nie powinno.

No, na pierwszy rzut oka wszystko wygląda OK

Ale na drugi rzut oka, tak OK już nie jest.
Okazuje się, że od mojego pierwszego pobytu w Egipcie trochę nam piramidę Cheopsa dobudowano Exclamation

Widzicie te jaśniejsze bloki kamienne zagradzające drogę do kanału wentylacyjnego Question

9 lat temu ich nie było Exclamation

Zresztą 9 lat temu można było wspiąć się prawie pod sam otwór wentylacyjny, a jak ktoś (tak jak ja) „nie zauważył” jednej liny to dotarł do samego otworu Wink

Z pierwszej wizyty pod piramidami zupełnie nie pamiętam owej małej piramidy, którą można bezpłatnie zwiedzać. Gotowa jestem uwierzyć, że wybudowano ją specjalnie dla turystów Very Happy

No ale skoro jest, to oczywiście nie mogłam sobie odmówić aby do niej nie zajrzeć.
Nie wiem też czym sobie zasłużyłam, ale jak przyszła nasza kolejka aby wejść do piramidy, pilnujący wstrzymał ruch i poczekał aż wszyscy, którzy byli w środku wyjdą, potem wpuścił naszą dwójkę i znowu wstrzymał ruch. Tak więc piramidę mieliśmy tyko do własnej dyspozycji .... no czułam się jak jej prawowita właścicielka, czyli ..... mumia faraona Mr. Green

A to już widok na Kair jaki rozpościera się spod piramid.

Czas ruszać dalej, ale nie żegnamy się jeszcze z piramidami, tylko jedziemy oglądać je z pozostałych trzech stron.

Odkąd w 1999 roku kupiłam tę oto pocztówkę żałowałam, że sama nie zrobiłam podobnej fotki. Żałowałam aż do teraz, bo wreszcie mi się udało.

oto pierwowzór

i moje - wszystkie piramidy Gizy na jednym zdjęciu

Oczywiście dotarcie do punktu widokowego zaowocowało kolejnymi zdjęciami piramid i okolicy

Nawet w drodze do Sfinksa nie odkładam aparatu.

Ale o spotkaniu ze Sfinksem będzie w kolejnym odcinku.
c.d.n.

Mani · Gość

no proszę, proszę.. Ja to wiem, kiedy tu zajrzeć Smile

)))
Piękna kolekcja zdjęć piramidalnych Smile

Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec Mr. Green

Majka

Nusiu, fajna relacja;-)
Mani taką reklamę Ci zrobił...aż miło Very Happy

czekam na sfinksa Very Happy

Nuska

Majko i Mani - dzieki za reklamę Very Happy

na pewno jeszcze będą 2 odcinki o Sfinksie i górze Mojżesza, ale kiedy.... hmmm..... tego to ja sama nie wiem Wink

:)) · Gość

Myślałem że się nie doczekam na dalszą część a tutaj niespodzianka Smile

Piramidy jak zawsze dostojne i tajemnicze.

Kate

Nuska super. Podoba mi się to, że porównujesz. Fajnie jest to wiedzieć, co było a co jest teraz. Powiedz mi a jak tego dokonałaś, że przeszłaś (chociaż myślę, że przebiegłaś Very Happy

) ten kawałek, żeby zrobić zdjęcia trzech piramid. Pamiętam, że to był spory kawałek. U mnie zresztą to było w takim biegu, że niewiele pamiętam. Za to pamiętam małą piramidę bo mam w niej zdjęcie, ale nie schodziłam na dół, bo był tam taki zaduch, że pewnie bym nie przeżyła.
W tym roku może mi sie uda i odwiedzę Kair na dwa dni.

Czekam na więcej ciekawostek i opowieści.
Kate

Katka · Gość

dzieki Nusia za następną częśc Very Happy

moze i mnie uda się pooglądac i podziwac te trójkąciki...hihi

Nuska

dzięki za obecność na tym wątku Smile

Kate - no cóż nie będę ściemniać i przyznam się od razu, że tak naprawdę to nie zrobiłam żadnego wysiłku żeby mieć wszystkie trzy piramidy na jednym zdjęciu. Fotki były zrobione z punktu widokowego, do którego nas przywieziono. Ot i cała tajemnica Wink

Katka - oczywiście trzymam kciuki żebyś i ty trójkąciki ujrzała na własne oczy Exclamation