Forum Forum Karawany Strona Główna Forum Karawany
Forum turystyczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Djerba - listopad/grudzien 2005. hotel Melia Djerba Menzel
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Karawany Strona Główna -> Tunezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 18:01, 25 Paź 2006    Temat postu:

Czekam do jutra na następną wycieczkę!
Dromader
Powrót do góry
Roullette
Stały Bywalec Karawany
Stały Bywalec Karawany



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Czw 2:18, 26 Paź 2006    Temat postu:

No ... uffff... wywalilam kilka fotek i nareszcie zaczelo jakos to wygladac - dzieki Darku za te mozliwpsc Smile
Uzupelnie fotki juz w domku, jak wroce z pracki ... jak zdaze Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 7:09, 26 Paź 2006    Temat postu:

Obudzilismy sie w miare wczesnie, to znaczy .... zdazylismy na ogolnie pojete sniadanie, a nie to "zapasowe" zwane delikatnie "kontynentalnym", a przeznaczone dla ludzi "ciezko pracujacych nockami" i zdrozonych niebywale tym (procentowym zazwyczaj) "wysilkiem" do mniej wiecej poludnia.
Rozgladalismy sie czujnie po wczorajszej drace, czy przypadkiem nikt nas z obslugi hotelowej nie zechce struc, ale prawdopodobnie i tak nie byloby to do wysledzenia, wiec musielismy zaryzykowac i spozyc sniadanie.
Pogoda byla niestety z gatunku ponurych, wiec zeby odreagowac zal utraconych, plazowych chwil, po sniadanku (wszyscy przezyli !) od razu zebralismy sie nasza kilkuosobowa, zgrana juz dzieki trudom i znojom grupka w celu ustalenia "co dalej".
I tak saczac figowy likier ustalilismy, ze jest to dzien, w ktorym od 15:00 akurat odbywa sie karmienie krokodyli, a tego jeszcze nie widzielismy, wiec warto to zobaczyc, bez wzgledu na mysli temu towarzyszace !
Do obiadu czas minal niepostrzezenie, obiadek tez byl nietrujacy i .... wyruszylismy ambitnie....... piechota.
Do pokonania bylo ok. 6 km. wiec kazdy uznal. ze jest to w zasiegu jego mozliwosci, a ze WARTO bylo spalic te kilkaset kalorii, to postojem taxi wogole sie nie zainteresowalismy.
Idziemy .. idziemy ... idziemy ... a mnie sie coraz czesciej wydaje, ze .... leziemy, albo sie czolgamy.
Znam siebie i wiem, ze podczas kazdego stacjonarnego pobytu w pewnej chwili energia we mnie tak zaczyna buzaowac, ze MUSZE sie (jak ja to nazywam) zchechac !
Kilka lat temu z Chorwacji podczas ... no ... nazwijmy to szumnie "gorskiej" wycieczki (przebywalismy glownie w rejonach nadmorskich) wyrwalam z radoscia do przodu, zeby sie po prostu nareszcie zmeczyc, czego skutkiem bylo wyprzedzenie mojego partnera na tyle daleko, ze potem, na szczycie czekalam na niego, naburmuszonego kilka minut .... no coz ... kilka latek minelo, kondycha jeszcze sie trzyma, partner ten sam, wiec tolerancja dla moich "wystrzalow gejzerow energii" wzrosla (a co mial robic ?! Wink ) , wiec grzecznie pozegnalam towarzystwo i umowilam sie juz na miejscu, a sama pognawszy wyciagnietym stepem.
Szlam poboczem szosy z takim szczesciem w serduchu, ze szkoda gadac ... mijalam rzadko rosnace palmy, jeszcze rzadsze zabudowania .. po prawej, w oddali mialam widok na morskie wybrzeze, a nad soba deszczowe chmury, z ktorych co i raz jak z konewki popadywalo, chlodzac przyjemnym deszczem.
Samochody przejezdzaly z czestotliwoscia jeden na 15 min. wiec bezpieczenstwo pieszego bylo niemal gwarantowane.
W pewnym momencie poczulam, ze najchetniej skorzystalabym z mozliwosci pozbycia sie wypitej przed wyjsciem z hotelu herbaty, ale patrzac realnie na sytuacje, nie widzialam w tym momenci zadnych szans na realizacje tego zamierzenia.
Mijaly minuty, przestrzen miedzy mna, a grupa powiekszyla sie o co najmniej kilometr, a moje marzenia o toytoyce przybieraly coraz rozpaczliwsze rozmiary.
Juz kazda dziko rosnaca palma zaczynala byc przeze mnie oceniana z punktu widzenia przydatnosci do wnikniecia w jej zakrzaczone wnetrze ... az w koncu zdecydowalam !
Jedna, po przeciwnej stronie baaardzo mi sie spodobala.
Postanowilam ! Przeszlam przez szose, zeszlam z pobocza i po prawie blotku zaczelam z nadzieja w sercu sie do niej zblizac ... ale .... no takieeego pecha moglam miec tylko ja !
Tak jak dotad po pustej po horyzont szosie wlasnie w tym momencie doslownie z nikad przygnal jak na zawolanie jakis fiacina i co ?
Ano ... ZATRZYMAL sie, oczekujac, ze zawroce i moze sie z nim zabiore w dalsza droge ... ? !
Bylam tak wsciekla, ze nawet nie spojrzalam w jego strone, tylko wrocilam na "swoj tor" i obojetnie szlam dalej przed siebie "swoim" tempem.
Kto wie ... moze wlasnie byloby mi dane szybciej dojechac, ale nie mialam pojecia, czy w Tunezji zjawisko autostopu nie jest traktowane ... hmmm.... no .... jak prowokacja ... po prostu Pani Matki w tym momencie nie bylo i juz !
Deszcz, ktory widocznie zadeklarowal sie sponsorowac nasz pieszy wypad, wzmogl sie do tego stopnia, ze wokol slyszalam jedynie rowny poszum wody, co nie pomagalo mi w tym akurat momencie trwac w agonalnym stanie "antypragnienia".
W koncu resztka sily woli dobrnelam do pierwszego kompleksu hotelowego z nadzieja na szybkie ziszczenie najswierzszych marzen, a tam ...... ?!
Miejsce mojego "wybawienia"

Czekalo juz na mnie cale towarzystwo !
Po prostu wsiedli po drodze w przejezdzajaca taksowke, a ze szlam "po szlaku" z takim natchnieniem, ze ich nie widzialam, to po prostu nie chcieli mi przeszkadzac za namowa oczywiscie mojego Marka, ktory poznal juz te moje dziwne dla niego pragnienia !
Ku mojemu zdziwieniu okazalo sie jednoczesnie, ze jest to wlasnie TO miejsce, do ktorego wlasnie zmierzalismy !
Osobiscie z tego rozpedu bym szlaaaa ... szlaaa ... az doszla do RPA zapewne, ale fizjologii nie da sie oszukac i dzieki temu prawdopodobnie nie zabladzilam ! Smile
No i okazalo sie, ze bylo to wlasnie TO miejsce, krew w zylach mrozace zreszta, o czym przekonalismy sie niebawem, pokonawszy w autentycznych strugach deszczu jakies 300 m.



W obliczu takiego horroru nawet Luzaczek (ktorego oczywiscie spotkalismy ! ) spowaznial i tylko niesmialo cos przebakiwal o tesciowej, za ktora sie stesknil ... hmmm..... czyzby krokodyle jakis sentymenty w nim rozbudzaly ? Wink
Powrót do góry
Roullette
Stały Bywalec Karawany
Stały Bywalec Karawany



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Czw 11:46, 26 Paź 2006    Temat postu:

No taaaak.... ten gosc to ja, jak widac na zalaczonych obrazkach ..... tylko jak to przemianowac .... ? Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roullette
Stały Bywalec Karawany
Stały Bywalec Karawany



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Czw 12:03, 26 Paź 2006    Temat postu:

Ostatnie trzy dni naszego pobytu na wyspie przejda do historii pogody na Djerbie jako nietypowo-opadowe, a w moich wspomnieniach bedzie to po prostu "urlopowopogodowa norma", jakoze juz od kilku lat mamy szczegolne szczescie przywolywania w tym zasluzonym, swietym, ciezko zapracowanym, wywalczonym w prackach wspolnym czasie - DESZCZU ! Wink

Ale co nas oslabi, to nas wzmosci, wiec nie poddalismy sie melancholii, tylko dotrwalismy dzielnie do przykrego dnia odlotu ...... jeszcze kiedys tam wrocimy ! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
J@anna
Stały Bywalec Karawany
Stały Bywalec Karawany



Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:19, 26 Paź 2006    Temat postu:

Brawo Roullette! Sie udało! J@anna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosieq
Stały Bywalec Karawany
Stały Bywalec Karawany



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CK

PostWysłany: Czw 18:17, 26 Paź 2006    Temat postu:

Roullettko, wielkie brawka!! Teraz to co innego Wink
Ale w tej niebiewskiej sukience zarąbiście wyglądasz... Wprawdzie mi bryczesów brakuje... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
J@anna
Stały Bywalec Karawany
Stały Bywalec Karawany



Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 13:08, 27 Paź 2006    Temat postu:

Wstaw to ostatnie zdjęcie do pamiatek z podróży, bo Amat narzeka, że nikt się nie chce chwalić tym, co sobie przywiózł SmileSmileSmile J@anna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roullette
Stały Bywalec Karawany
Stały Bywalec Karawany



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 1290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Sob 0:10, 28 Paź 2006    Temat postu:

Smile jasssne i dzieki ! a cio .... hmmm ..... sukienke (SAMA) mam zparezentowac ..... ???? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosieq
Stały Bywalec Karawany
Stały Bywalec Karawany



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CK

PostWysłany: Sob 9:03, 28 Paź 2006    Temat postu:

Roullette napisał:
Smile jasssne i dzieki ! a cio .... hmmm ..... sukienke (SAMA) mam zparezentowac ..... ???? Wink


nio, jasne, że SAMA i to OSOBIŚCIE!! Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
J@anna
Stały Bywalec Karawany
Stały Bywalec Karawany



Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:15, 30 Paź 2006    Temat postu:

Sama! sama! A co Ty myslałaś? J@anna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Karawany Strona Główna -> Tunezja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin