Forum Forum Karawany Strona Główna Forum Karawany
Forum turystyczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Karawany Strona Główna -> Turcja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Duch
.
.



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 4:41, 28 Lip 2009    Temat postu:

Świetna relacja. Mnóstwo szczegółów. Fajny hotel, fotki extra!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tanu




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kiedyś Kraków, teraz Mińsk maz....hlip, hlip:(

PostWysłany: Wto 7:57, 28 Lip 2009    Temat postu:

owszem, relacja wspaniala, ciekawa, bogata merytorycznie, trzymajaca w napieciu i zabawna:)....codziennie rano pierwsza rzecza jaka robie to sprawdzam czy jakis nowy watek sie pojawił....
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Specjalistka od kuchni tureckiej
Specjalistka od kuchni tureckiej



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:51, 28 Lip 2009    Temat postu:

Janusz super opowiesc! Hotel swietny, a zdjecia Kemer moglabym ogladac w nieskonczosc. Uwielbiam Kermer!!!! Smile

p.s. A wiecie (moze widzieliscie) , ze w Turcji są rowniez panowie wykonujacy taniec brzucha? Bardzo duzo ich jest w Marmaris na promenadzie. Ciekawie to wyglada, ale i tak wolę jak tańczą panie.

http://www.youtube.com/watch?v=gJ50zOJlc94&feature=PlayList&p=705FB9FD4799C08A&playnext=1&playnext_from=PL&index=67
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mela
Karawanowy Aniołek :)
Karawanowy Aniołek :)



Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 3576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:15, 29 Lip 2009    Temat postu:

Januszu, piękna, wspaniała relacja. Rewelacja!!! Aż chce się już polecieć do Turcji Very Happy

A taniec brzucha nie jest łatwą sprawą. Uczę się namiętnie i mozolnie, ale daleko mi jeszcze do profesjonalizmu Laughing . Nuska też chyba coś o tym wie.

Czekam oczywiście na ciąg dalszy z niecierpliwością.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Croatia Expert
Croatia Expert



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Śro 16:19, 29 Lip 2009    Temat postu:

Dziękuje wszystkim za pochwały, jest to dla mnie dopingiem do dalszego pisania. Zdjęcia są autorstwa dwóch fotografów.

Też zdecydowanie wolę oglądać taniec brzucha w damskim wykonaniu Very Happy

Mela, ćwicz, ćwicz taniec - pojedziesz na Festiwal
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosiek
Nowy na forum Karawany
Nowy na forum Karawany



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:23, 30 Lip 2009    Temat postu:

ha ... jeżeli ekspert od Hrvacji pisze o Turcji ..to ja zacznę o Chorwacji Smile
Bardzo ciekawa relacja!!!!!
Już czekam na dalszy ciąg
tesekkuler ederim za fotki i opisy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Croatia Expert
Croatia Expert



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Czw 21:35, 30 Lip 2009    Temat postu:

Gosiek napisał:
ha ... jeżeli ekspert od Hrvacji pisze o Turcji ..to ja zacznę o Chorwacji Smile
Bardzo ciekawa relacja!!!!!
Już czekam na dalszy ciąg
tesekkuler ederim za fotki i opisy


Być w Turcji i nie pisać o Turcji nie wypada Very Happy

Hvala za tytuł eksperta od Hrvatska Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majka
Fotograf Karawany :)
Fotograf Karawany :)



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:36, 01 Sie 2009    Temat postu:

Janusz...brawo!
a panowie w tańcu brzucha? czemu nie...chętnie bym to zobaczyłaSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Croatia Expert
Croatia Expert



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Nie 0:38, 02 Sie 2009    Temat postu:

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale, Kapadocja.

7. KEMER - marina, parki, fontanny, pomniki, drzewa, kwiatki (oraz delfiny i kotki).

Wraz budową hoteli i ulic, urządzono w miasteczku marinę dla jachtów oraz kilka małych parków, postawiono pomniki, wybudowano fontanny, nasadzono wiele palm i innych drzew, posesje hoteli i domów są pięknie ukwiecone, co najlepiej pokażą zdjęcia wykonywane podczas spacerów.

(zdjęcia autorstwa kolegi i piszącego relację, kilka uzupełniających fotek wyszukano w necie)

Za portem jachtowym przy zatoce widocznej na górze zdjęcia

[link widoczny dla zalogowanych]

znajduje się najładniejszy park Moonlight (na jego terenie znajduje się m.in. plaża o tej samej nazwie, dyskoteka)





[link widoczny dla zalogowanych]

W kilku miejscach miasteczko upiększają różne fontanny

Fontanna w formie owocu granatu czyli symbolu Kemer

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Fontanna koło Białej wieży

[link widoczny dla zalogowanych]

Fontanna z delfinem

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawostka-kontrowersyjna fontanna

Kilka lat na skrzyżowaniu dwóch ulic stała sobie fontanna, która z powodu braku wody była 15 lat nieczynna i ulegała dewastacji.

[link widoczny dla zalogowanych]

W 2005 roku fontannę odremontowano i pośrodku niej umiejscowiono rzeźbę Taniec miłości.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W związku z nasileniem się ruchu w miasteczku, położenie fontanny na skrzyżowaniu ulic stało się kolizyjne, a sama rzeźba też rodziła kontrowersje i w lutym 2009 roku, pierwszą decyzją nowego Burmistrza Kemer fontanna została rozebrana.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W kwietniu 2009 roku rzeźba przeniesiona została do ogrodu hotelu Grand Haber.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W Kemer jest kilka pomników, m.in. rondzie przy wjeździe do miasteczka stoi pomnik w postaci owocu granatu

[link widoczny dla zalogowanych]

Wspomniany wcześniej pomnik Ataturka czyli Ojca Turków stoi na placu wokół Białej Wieży Zegarowej (całość tego placu wraz obiektami towarzyszącymi oddano niedawno - w 2007 roku)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na głównej promenadzie stoi pomnik Syrenki w biustonoszu, którą też już przedstawiałem.
(ktoś mi napisał, że witając się z nią miałem prawidłową reakcję)

[link widoczny dla zalogowanych]

W całym mieście na każdym kroku można zobaczyć wiele drzew z przewagą palm.

Palmy o wschodzie słońca

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Palmy duże i małe w dzień

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W Kemer nocą palmy świecą

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Oprócz drzew ozdobnych aparaty uchwyciły zdjęcia drzew z jadalnymi owocami.

Bananowiec z kwiatem i owocami przed restauracją Tropicano (nazwa zobowiązuje)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Bananowa ciekawostka - banany tureckie są mniejsze niż te które znamy, sprowadzane z tropików, są też słodsze ale nie spotkamy ich w sklepach europejskich i nie posmakujemy, ponieważ posiadają one zbyt duże wygięcie i nie mogą być importowane.
(choć w tym przypadku można powiedzieć, że to przegięcie niektórych przepisów UE)

Drzewo granatowca z owocami (w Kemer przed jego odkryciem i przystosowaniem dla potrzeb turystyki rosło wiele sadów z gatunkiem tego drzewa, stąd owoc granatu jest symbolem miasta)

[link widoczny dla zalogowanych]

Drzewka cytrynowe i pomarańczowe też owocują w tureckim klimacie

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Oprócz drzew i palm - posesje w Kemer są nasadzone różnymi kolorowymi kwiatami

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Można zobaczyć kwiaty na palmie

[link widoczny dla zalogowanych]

lub na drzewie iglastym

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Czasem można zobaczyć trzy kolory kwiatów na krzewie

[link widoczny dla zalogowanych]

oraz cztery kolory dzwoneczków

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze troszkę różnokolorowych kwiatków

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a na koniec roślinnej serii patrzą na Was "kwiatuszkowe" kolorowe oczka dwa

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W jednym z parków w Kemer urządzone mini ZOO (klatki z ptaszkami),



natomiast główną atrakcją, szczególnie dla najmłodszych gości jest małe delfinarium, w którym swoimi umiejętnościami popisują się

dwa delfiny



i jeden lew morski



Delfinarium znajduje się na terenie Parku Moodling przy [link widoczny dla zalogowanych]

Ja w delfinarium nie byłem, natomiast podaję [link widoczny dla zalogowanych]

Skoro mowa o delfinach, to trzeba napisać parę słów o kotkach. Podobnie jak Chorwacji, Grecji, Czarnogórze i innych południowych krajach - również w Turcji jest dużo kotów,
Pierwsze ich spore ilości zauważyłem wieczorem w Antalyi przed wejściem do budynku lotniska, a następne w Kemer. Oprócz kotów domowych przy posesjach, sporo było dzikich, nasz Park Hotel miał swojego stałego kociego rezydenta.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kocia ciekawostka

We wschodniej części Turcji



nad jeziorem VAN



żyją sobie koty rasy Van (od nazwy jeziora) które posiadają charakterystyczną cechę - jedno oczko maja zielone, drugie niebieskie. Nie wolno ich wywozić z Turcji.



Ponieważ kotki żyją nad jeziorem, to drugą ich cechą charakterystyczną jest umiejętność pływania.




CD. - pływanie, plażowanie, nadmorskie fotografowanie


Ostatnio zmieniony przez Janusz dnia Nie 21:09, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Specjalistka od kuchni tureckiej
Specjalistka od kuchni tureckiej



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:12, 02 Sie 2009    Temat postu:

Janusz, pieknie!
Chyba musze wrocic do Kemer bo nie widzialam tych fontann i pomnika Ataturka kolo wiezy. A moze ich nie bylo? Zdjecie z Ataturkiem mam tylko kolo Informacji turystycznej.

Zdjecia cudowne Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Specjalistka od kuchni tureckiej
Specjalistka od kuchni tureckiej



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:14, 02 Sie 2009    Temat postu:

O kotkach pisala tez Gosiek w watku "W poszukiwaniu zaginionej Arki" Nie jestem wielbicielem kotów, ale te sa bardzo ładne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Croatia Expert
Croatia Expert



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Nie 12:16, 02 Sie 2009    Temat postu:

Gosiek napisał:
tesekkuler ederim za fotki i opisy


Nadrobiłem zaległości i odwiedziłem "W poszukiwaniu zaginionej Arki", w dalszej części relacji będę chodził częściowo Twoimi ścieżkami (szczególnie w Kapadocji) Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosiek
Nowy na forum Karawany
Nowy na forum Karawany



Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:10, 02 Sie 2009    Temat postu:

nie no ..tylko nie pisz o kotkach Smile wolę pieski ..
A twoja relacja z Kemer ..jest fantastyczna !!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Croatia Expert
Croatia Expert



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Nie 23:19, 09 Sie 2009    Temat postu:

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale, Kapadocja.

8. KEMER - plażowanie, pływanie i nadmorskie fotografowanie.

Jak wcześniej pisałem do plaży spacerkiem było 5 minut, z ulicy przy której położony był hotel skręcało się w prostopadłą zacienioną uliczkę

[link widoczny dla zalogowanych]

która prowadziła do głównej nadmorskiej ulicy miasta

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

następnie chodnikiem pomiędzy hotelem Valeri a restauracją Tropicano

[link widoczny dla zalogowanych]

dochodziło się do nadmorskiej promenady

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

poniżej której ciągnęły się plaże z leżakami i parasolami należącymi do poszczególnych hoteli

[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwszego dnia wybraliśmy sobie fragment plaży z leżakami i parasolami w kolorze beżowym, zajmując miejsce w pierwszym rzędzie od morza, na plażę tą chodziliśmy codziennie podczas pobytu w Kemer (oprócz 3 dni kiedy pojechaliśmy na wycieczki)

[link widoczny dla zalogowanych]

Plaża należała do wspomnianej wyżej [link widoczny dla zalogowanych], dzienna opłata za cztery leżaki i parasol
wynosiła 10 USD lub 20 YTL.

Sąsiednie leżaki należące do innych hoteli, były o połowę tańsze, i dlatego były one w większości zajęte, przez co na tej części plaży było tłoczniej i gwarniej (gwar po rosyjsku).

[link widoczny dla zalogowanych]

Leżaki należące do restauracji Tropicano były mniej obłożone, warto więc było zapłacić więcej i mieć lepszy komfort na plaży. Leżąc na tych droższych leżakach, przez chwilę można było poczuć się VIP-em

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(w końcu zaskórniaki puszkowe na coś trzeba było wydać, skoro w hotelu jedzenia i picia mieliśmy pod dostatkiem)

W pierwszym tygodniu pobytu obok nas leżakowało sympatyczne małżeństwo z Wrocławia mieszkające w naszym hotelu, a w drugim tygodniu nie mniej sympatyczne małżeństwo z Czech mieszkające w innym hotelu, gdzieś bliżej centrum (czasem trafiało się inne towarzystwo)

Ostatni dzień pobytu na plaży od sympatycznego młodego Turka zbierającego opłaty otrzymaliśmy gratis. Zawsze starał się nami coś zagadać, wynikało że Polaków lubił, natomiast Rosjan nie, bo wyganiał ich z plaży Tropicano na leżaki należące do hoteli, w których przebywali (w ofertach hoteli***** opłata za leżaki jest zawarta cenie pobytu)

Widoki z VIP-owskich leżaków w różnych dniach pobytu i w różnych godzinach plażowania

na lewo - morze, góry i chmury

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

na prawo - morze, góra i statki

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a na wprost - pełne morze





[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziwię się niektórym hotelowym gościom, że nie byli ani jednego dnia nad morzem i moczyli się w basenie wielkości troszkę większej wanny

[link widoczny dla zalogowanych]

W hotelach ***** baseny są większe, gdybym miał wczasy wykupione - np.w hotelu Resort Park, to może jedną godzinkę pobytu na plaży zamieniłbym na jedna godzinę szaleństwa w basenie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać na zdjęciach, wysokie góry okalające Kemer czasami tonęły w chmurach, ale na plaży słoneczko mocno przygrzewało ale na szczęście od morza wiał lekki wietrzyk, co wraz z cieniem spod parasola sprzyjało opalaniu i oddawaniu się relaksowi - np. rozwiązując krzyżówki

[link widoczny dla zalogowanych]

słuchając przy tym cro-muzyczki

Boris Ostric-Kako cu je pripoznat

Miroslav Škoro-Šil, dil, daj

Thompson-Prijatelji

Berekini-Šinjorina

Natomiast jak słoneczko za bardzo w ciało przygrzało, to ciało się zanurzało.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wypływałem sobie w morze kilka razy ciągu dnia do boi oddalonych od brzegu ok. 80-100 m

[link widoczny dla zalogowanych]

wykonując 3 do 5 nawrotów za jednym wypłynięciem.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W drodze powrotnej spod boi do brzegu podziwiałem widok na Kemer od strony morza

[link widoczny dla zalogowanych]

Pływałem też codziennie z maską i rurką, oglądając morze od środka, nie było ono pod wodą urozmaicone, ale za to bardzo czyste. Muszelek nie było w ogóle, dno z kamieniami ok.2-5 m od brzegu, dalej w głąb morza na dnie piasek bez roślinności.

Rybki pływały sobie różne, małe i duże, niektóre całkiem podobne do tych jakie można zobaczyć Jadranie.



Podczas jednego pływania z maską i rurką wypatrzyłem natomiast ciekawą rybę, ale nie mogę ustalić jak się nazywa, nawet moja [link widoczny dla zalogowanych] J też nic nie znalazła.

Wypatrzona w morzu ryba pływała sobie blisko brzegu, była długości ok.50- 60 cm, miała podłużny kształt, pyszczek wąski i długi, oczy osadzone ok.10 cm od jego końca, natomiast zamiast płetwy ogonowej miała na końcu ogona ok.10 cm wielkości szpikulec.

Ciekawe czy ktoś wie, co to za ryba

Znalazłem w necie zdjęcia kilku bardzo podobnych kształtem rybek, ale żadna z nich nie ma tego szpikulca na ogonie.





Pierwsza rybka na zdjęciu to belon (nie belona), druga to trumpet fish (ryba trąbka) i może to jest ta, którą widziałem, tylko innym zakończeniem ogona.

Ponieważ reszta mojego towarzystwa wakacyjnego nie umie pływać, więc korzystała z uroków morza wspomagając się materacami

[link widoczny dla zalogowanych]

Pośród osób pływających w morzu można było też zauważyć m.in.

pływające Turczynki o wschodzie słońca

[link widoczny dla zalogowanych]

pływającą Rosjankę w południe

[link widoczny dla zalogowanych]

Na brzegu natomiast można było śledzić plażową modę

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Czasem na leżakach obok trafiało się niespodziewanie towarzystwo

A to sympatyczna psia mordka

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

lub zgrabne kobiece pośladki

[link widoczny dla zalogowanych]

Na plażach w Kemer oprócz pływania można skorzystać z innych sportowych atrakcji, największą jest
Parasailing czyli lot na spadochronie za motorówką (30 minut - 30 euro)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Chętnych było sporo, bo spadochrony codziennie były widoczne na niebie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W godzinach rannych (po 9-tej) z portu przy dźwiękach muzyki wypływały w rejs statki wycieczkowe

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a około 16-tej również przy muzyce zawijały do portu

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Znalazłem w necie na jednej ze stron o Kemer informację, że w październiku 2007 roku w porcie spłonęły cztery statki wycieczkowe, pożar wybuchł na jednym w wyniku wybuchu jakiejś butli i przeniósł się na trzy inne, najbliżej niego cumując, na szczęście nie było ofiar ludzkich, były natomiast znaczne straty materialne- wartość spalonych statków oszacowano na ok. 600 000 euro.



W czasie naszego pobytu w dniach 4-5.07.2009 r. na wprost naszej plaży odbyły się na morzu wyścigi łodzi motorowodnych w międzynarodowej obsadzie o Gran Prix Kemer. Wieczorem 3 lipca, na dzień przed zawodami zawodnicy i ich łodzie zaprezentowali się w paradzie na ulicach miasteczka.

Następnego dnia zawody zaczęły się o godz. 14-tej, poniżej kilka zdjęć z pierwszego wyścigu (w sobotę)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na zdjęciach nie widać niebieskiego nieba i lazurowej wody, bo akurat w tym dniu ok. godz,12-tej gęste chmury znad gór całkowicie zasłoniły słońce, a w kilka minut po zakończeniu zawodów spadł nawet deszcz i trzeba było ewakuować się z plaży do hotelu.

Drugiego dnia zawodów już nie oglądaliśmy, bo w niedzielę z samego rana pojechaliśmy na wycieczkę.

CD. Wycieczki fakultatywne w Kemer.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Specjalistka od kuchni tureckiej
Specjalistka od kuchni tureckiej



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:07, 12 Sie 2009    Temat postu:

Janusz zdjecia super! Nie moge sie napatrzec na Kemer Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Croatia Expert
Croatia Expert



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Pon 7:33, 17 Sie 2009    Temat postu:

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.



9.Wycieczki fakultatywne z Kemer (bliższe i dalsze do różnych miejsc w Turcji)

Z racji wcześniejszej rezerwacji wczasów w Biurze ITAKA (grudzień 2008), jedną wycieczkę fakultatywną mieliśmy mieć gratis, ale na miejscu okazało się, że była to najmniej atrakcyjna wycieczka do Antalyi, tzw. schoppingowa (czyli zakupowa) połączona ze zwiedzaniem starówki miasta, więc z niej zrezygnowaliśmy - w Antalyi w ciągu dnia bywa ok. 40 stopni w cieniu, chodzenie po ulicach i sklepach dużego miasta w takiej temperaturze to średnia przyjemność.

(Schopping robiliśmy prawie codziennie wieczorami w Kemer, o czym jeszcze napiszę w oddzielnym wątku)

Ponieważ w pobliżu Kemer i w dalszej odległości jest wiele ciekawych miejsc do zwiedzania, można wybrać się na następujące wycieczki:

KLIKAMY i zwiedzamy

[link widoczny dla zalogowanych]
- dwudniowa wycieczka z noclegiem w centrum Kapadocji i z trzema posiłkami na trasie. Program tej wycieczki obejmuje m.in. wizytę w mieście Konya, gdzie w jednym z meczetów znajduje się Mauzoleum, zwiedzanie poziemnego miasta, wizytę w kościołach kapadockich w Goreme, podziwianie z platform widokowych niesamowitych widoków tej przepięknej krainy.
W cenie wycieczki oprócz zakwaterowania w hotelu **** i trzech posiłków dziennie w formie all incusive (tylko napoje dodatkowo płatne) są zawarte bilety wstępu do zwiedzanych obiektów oraz wejścia do miejscowych fabryk rękodzielniczych z możliwością zakupu pamiątek w przyfabrycznych sklepach.

[link widoczny dla zalogowanych] & [link widoczny dla zalogowanych]
- całodniowa wycieczka z posiłkami na trasie (śniadanie, lunch, kolacja w cenie, napoje płatne) do jednego z najwspanialszych cudów natury. W programie wizyta w mieście Denizli w sklepie z tekstyliami, spacer po starożytnym mieście Hierapolis oraz po słynnych wapiennych tarasach. Dla chętnych dodatkowo płatna kąpiel odmładzająca w basenie Kleopatry.

[link widoczny dla zalogowanych] & PAMUKKALE & HIERAPOLIS
- dwudniowa wycieczka do najpiękniej zachowanego w Turcji antycznego miasta Efez a w nim m.in. łaźnie, agora, biblioteka Celsusa, teatr (pierwszy dzień) oraz do Pamukkale i Hierapolis (drugi dzień) W cenie wycieczki bilety wstępu, nocleg i wyżywienie jak przy wycieczce do Kapadocji

[link widoczny dla zalogowanych]
- rejs jachtem wzdłuż malowniczego wybrzeża Kemer, wycieczka relaksowa, kąpiel w morzu i opalanie na jachcie, podziwianie okolicznych szczytów gór Taurus.

[link widoczny dla zalogowanych]
- wieczór w typowej tureckiej restauracji, w czasie którego można zapoznać się z tradycjami osmańskiego dworu oraz ludowymi tradycjami ze wszystkich najważniejszych regionów Turcji. W programie pokaz tańca brzuch i inne pokazy taneczne.

[link widoczny dla zalogowanych]
- spływ pontonami po rwącej rzece górskiej Kopru pod opieka wykwalifikowanej ekipy. Po adrenalinie w wodzie, na brzegu w cenie wycieczki lunch, napoje dodatkowo płatne.

[link widoczny dla zalogowanych]
- całodzienna wycieczka jeepami w góry Taurus, w programie przejazd prze górskie wioski gdzie życie płynie niezmiennie od wielu lat, w cenie lunch, napoje płatne.

MYRA/DEMRE, KEKOVA - wycieczka autokarowa do starożytnego miasta [link widoczny dla zalogowanych], w którym znajduje się [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] Św.Mikołaja (tego prawdziwego biskupa od prezentów, ten z Laponii to jakiś oszust) oraz wyprawa łodzią do [link widoczny dla zalogowanych] - antycznego, częściowo zatopionego miasta słynnego z niesamowitych grobowców licyjskich. Lunch jak zwykle w cenie.

PHASELIS, ULUPINAR, TAHTALI - w trakcie wycieczki najpierw zwiedzanie antycznego [link widoczny dla zalogowanych], jednego z najważniejszego ośrodków handlowych w starożytnej Licji, następnie obiad w otoczeniu licznych strumyków w malowniczej dolinie [link widoczny dla zalogowanych], a na koniec dla chętnych możliwość wjazdu kolejką na szczyt góry [link widoczny dla zalogowanych] (wysokość 2365 m.n.p.m.) skąd rozciągają się [link widoczny dla zalogowanych] na pasmo gór Taurus i wody Morza Śródziemnego.

AQUA PARK & DELFINARIUM
- wycieczka do Antalyi, w [link widoczny dla zalogowanych] do dyspozycji różne baseny i zjeżdżalnie i hit wycieczki - w [link widoczny dla zalogowanych] piękny show z delfinami, przygotowany na wysokim poziomie.

[link widoczny dla zalogowanych]
- wizyta w sklepach z galanterią skórzaną i biżuterią z możliwością zakupów wyrobów ze skór i złotniczych po przystępnej cenie oraz czas wolny na zwiedzanie miasta, w cenie wycieczki południowy lunch.

[link widoczny dla zalogowanych]
- możliwość poznania podwodnego świata Morza Śródziemnego, w programie wycieczki instruktaż w basenie oraz dwa zanurzenia w morzu, sprzęt do nurkowania oraz lunch na pokładzie łodzi.

[link widoczny dla zalogowanych]
- coś dla ciała i ducha, wizyta w hamamie czyli w łaźni tureckiej z peelingiem całego ciała, masażem pianowym i olejkowym.

Podana wyżej oferta dotyczy wycieczek organizowanych w różnych dniach (niektóre codziennie) przez biuro [link widoczny dla zalogowanych] i można je było wykupić u rezydentki z Itaki, podobne wycieczki organizują miejscowe biura turystyczne w Kemer po niższej cenie o czym wiedziałem przed wyjazdem, lecz wraz ze znajomymi zdecydowaliśmy się wykupić dwie wycieczki u rezydentki: do Pamukkale oraz do Kapadocji, głównie z uwagi na polskiego pilota (na obu wycieczkach Panie pilotki były super, posiadały wiele wiadomości o Turcji i miejscach zwiedzania .... i umiały to sprzedać)

W biurze Akdem mogą się zatrudnić młode osoby ze znajomością języków - [link widoczny dla zalogowanych]

Miejscowe biura turystyczne w Kemer to m.in. Ginza Travel (ma najlepszą opinie)

Ciekawostka
- na riwierze tureckiej, w mieście Alanya działają m.in. 2 turecko-polskie biura:

[link widoczny dla zalogowanych]

oraz

[link widoczny dla zalogowanych]

szkoda, że nie mają swoich filii w Kemer, bo jako biura z polskimi przewodnikami na wycieczkach byłyby konkurencją dla Akdem.

CD. Wycieczka pierwsza - cz.I Hierapolis ; cz.II Pamukkale
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tanu




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kiedyś Kraków, teraz Mińsk maz....hlip, hlip:(

PostWysłany: Pon 9:46, 17 Sie 2009    Temat postu:

dziwne, my rowniez kupilismy wczasy juz w grudniu....i gratis dostalismy inna wycieczke, nie szopingowa a wlasnie do delfinarium....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tanu




Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kiedyś Kraków, teraz Mińsk maz....hlip, hlip:(

PostWysłany: Pon 9:52, 17 Sie 2009    Temat postu:

ups...no tak inny hotel to i wycieczka gratis inna...Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
izucha04




Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:03, 20 Sie 2009    Temat postu:

Zachwycająca relacja!!
Coraz bardziej się cieszę że tam lecę z rodzinką, czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janusz
Croatia Expert
Croatia Expert



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Sącz

PostWysłany: Pią 0:12, 21 Sie 2009    Temat postu:

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale, Kapadocja.

10. Wycieczka pierwsza

cz.1 Przejazd i zwiedzanie Hierapolis (ruin starożytnego miasta)

W cenie całodniowej wycieczki - 64 euro od osoby były trzy posiłki all inclusive w restauracjach, (napoje dodatkowo płatne) oraz wstępy do zwiedzanych obiektów (oprócz jednego odmładzającego - ale o tym w dalszej części).

Z hotelu Park wyjechaliśmy o 6.20, bo do celu wycieczki trzeba było przejechać [link widoczny dla zalogowanych]

Pierwszy postój był ok. 8.00 celem spożycia śniadania w bardzo przyjemnej restauracji, menu w niej było troszkę inne i bardziej urozmaicone niż w naszym hotelu, więc śniadanko wyjątkowo smakowało.
Np na deser do kawy można było skosztować sobie tureckiej chałwy.

Po śniadaniu pojechaliśmy dalej w drogę, mając za oknem autobusu m.in. takie widoki:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Po kilku godzinach podróży dojechaliśmy do leżącego w rozległej dolinie dużego miasta DENIZLI



w pobliżu którego znajdują się [link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawa jest przetłumaczona z tureckiego nazwa tego miasta (denizli - nad morzem) mimo, że do morza daleko, być może nazwa wzięła się stąd, że miasto leży przy źródłach wód termalnych, a w okolicy znajduje się kilka dużych jezior.

Symbolem prowincji i miasta jest kogut, od nazwy tego miasta wywodzi się nazwa tureckiej kury domowej Denizli, uznawana za jedną z najstarszych hodowlanych ras, a koguty tej rasy charakteryzują długim pianiem
(rekordziści pieją bez przerwy ok.15 sekund)
i może dlatego kogut Denizli ma swój okazały pomnik w Denizli.



Ponieważ w okolicach tego miasta uprawiana jest bawełna, jest ono dużym ośrodkiem przemysłu włókienniczego i w programie wycieczki były odwiedziny w sklepie firmowym [link widoczny dla zalogowanych], w którym można było dokonać zakupów po promocyjnych cenach, ale te ceny okazały się z kosmosu - męski podkoszulek bawełniany kosztował ponad 20 USD, bluzka polo ponad 40 USD.

Jedynie [link widoczny dla zalogowanych] były do zaakceptowania z racji na ciekawe wzornictwo oraz ręczniki z zawartością włókien bambusa.

(Podczas wycieczki do Kapadocji też odwiedzaliśmy sklepy przy różnego rodzaju fabrykach - Panie pilotki powiedziały, że takie wizyty podczas wycieczek organizowanych przez biuro Akdem to pewna forma promocji Turcji i reklamy tureckich produktów wśród zagranicznych turystów.)

Po ok. godzinnym pobycie w tym sklepie pojechaliśmy w okolice głównego celu wycieczki, gdzie w restauracji z widokiem na Pamukkale o 12.30 był obiad

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a nim po rozpoczęło się zwiedzanie ruin starożytnego miasta Hierapolis.

[link widoczny dla zalogowanych]

Hierapolis - trochę historii (źródło-folder po polsku zakupiony w czasie wycieczki)

Obszar Hierapolis był miejscem wędrówki wielu ludów, nie znana jest dokładna data pierwszego osadnictwa na tym terenie. Była ona przyczyna wielu sporów pomiędzy historykami i tak naprawdę do końca nie wyjaśniona.

W miejscu tym około 500 r. p.n.e. istniało świetnie rozwinięte jak na ówczesne czasy miasto Cydrata, którego mieszkańcy zbudowali w centrum piękną świątynię.

W II w. p.n.e. król [link widoczny dla zalogowanych] Eunemes II w tym samym miejscu założył miasto Hierapolis.

Geneza nazwy miasta też pozostawia wiele wątpliwości, z uwagi na wielkość budowli sakralnych jak i ważnej roli w czasach chrześcijaństwa uważano je za święte miasto.
Najprawdopodobniej Eumenes II nazwał go Hierapolis na cześć Hiery, żony Telefosa, założyciela Pergamonu.

Za sprawą testamentu Attalosa III , ostatniego króla Pergamonu miasto przeszło w 133 r. p.n.e. w ręce Rzymian. Wygląd i architektura miasta uległa znacznym zmianom 17 r.n.e., kiedy legło ono w gruzach po trzęsieniu ziemi.

Za czasów Cesarz Nerona wcześniejsze miasto hellenistyczne przekształciło się w typowe miasto rzymskie. Niektóre budowle rzymskie tamtego okresu można podziwiać do dziś.

Okres panowania Severusa i Caracalla to złoty wiek dla Hierapolis, następuje jego szybki rozwój i wzrost znaczenia. Z tego okresu pochodzą zachowane do dziś fragmenty teatru, głównej ulicy, fontanny. Za czasów Cesarstwa Rzymskiego populacja miasta szacowana jest na ok. 100 tys. mieszkańców. Organizowano w nim wiele imprez, zawodów sportowych, było też w tamtych czasach ważnym ośrodkiem handlowym na szlaku Wschód - Zachód.

W pewnym okresie miasto było ważnym ośrodkiem chrześcijaństwa, stało się to w 80 r n.e. [link widoczny dla zalogowanych], jednego z 12 apostołów i [link widoczny dla zalogowanych].
Przekształcono wtedy istniejące łaźnie rzymskie na bazyliki, wybudowano kościół ku czci Św. Filipa i otoczono miasto z trzech stron murami.

Po podziale Cesarstwa rzymskiego w 395 Hierapolis przeszło pod administracje Bizancjum, i największy rozkwit przypadł na czasy panowania Konstantyna Wielkiego.

Niedługo potem rozpoczęła się regresja i powolny upadek miasta. W XI w. miasto zmagało się z najazdami Turków Seldżuckich zakończone podpisaniem traktatu w 1210 r.

Miasto Hierapolis o tak wielu kulturach nawiedzane było wielokrotnie katastrofalnymi w skutkach trzęsieniami ziemi. Pierwsze miało miejsce w 17 r p.n.e., drugie w 60 r n.e. Po trwających wiele wieków odbudowach miasta nadeszło w 1354 r. kolejne potężne trzęsienie, które zakończyło definitywnie żywot miasta pogrążając je w ziemi. Pozbawieni dobytku i schronienia mieszkańcy opuścili go na zawsze.

Dzisiaj podczas zwiedzania oglądamy już z tylko ruiny gorzej lub lepiej zachowanych obiektów

Grobowce

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Budowle

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Budowle, które w różnym stanie zachowały się do dnia dzisiejszego znajdujące się na terenie Hierapolis to:

* Wielkie Łaźnie
* Łaźnia Rzymska
* Święta sadzawka
* Teatr Rzymski
* Świątynia Apollo
* Nimfeum
* Ulica Fortiniusa
* Plutonium

Chętnych zapraszam do [link widoczny dla zalogowanych] na ich dość obszerny opis ze zdjęciami oraz na lot nad Hierapolis i Pamukkale

CD. cz.2 Zwiedzanie Pamukkale (Bawełnianych tarasów), kąpiel w basenie Kleopatry i powrót


Ostatnio zmieniony przez Janusz dnia Nie 21:21, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Karawany Strona Główna -> Turcja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin